Strona głównaAktualnościNa Wielką Sowę wjedziemy kanapą

Na Wielką Sowę wjedziemy kanapą

Ośrodek narciarski zlokalizowany na stoku Wielkiej Sowy cieszył się dużą popularnością wśród mieszkańców pobliskiego Dzierżoniowa, Bielawy, Ząbkowic Śląskich czy Świdnicy. Co warte podkreślenia, to również położona najbliżej Wrocławia – około godziny jazdy samochodem  – stacja narciarska o trasie zjazdowej o długości półtora kilometra, zaczynającej się na wysokości powyżej 1000 metrów nad poziomem morza. Niestety, w 2011 ośrodek ten został zamknięty decyzją właściciela. Wkrótce jednak sytuacja może się zmienić.

6 sierpnia w pieszyckim Urzędzie Miejskim miało miejsce podpisanie umowy dzierżawy istniejących terenów narciarskich położonych na północnym zboczu góry Wielka Sowa – najwyższego szczytu Gór Sowich na Dolnym Śląsku, pomiędzy Nadleśnictwem Świdnica reprezentowanym przez nadleśniczego Jana Dziecielskiego, a spółką Development Elsoria Polska II Sp. z o.o. Sp.k. Inwestor wskazał, że istniejący wyciąg narciarski na Wielką Sowę i pozostałe urządzenia nie odpowiadają współczesnym standardom. Jego celem jest taka modernizacja ośrodka, aby stał się atrakcyjnym miejscem na zimowej mapie Dolnego Śląska.  Umożliwiają to zapisy planu miejscowego dla tego terenu powstałe dzięki współpracy Urzędu Miejskiego w Pieszycach z Nadleśnictwem Świdnica.

W październiku 2014 r. miało miejsce spotkanie w pieszyckim Centrum Kultury, w trakcie którego została zaprezentowana została robocza koncepcja budowy stacji narciarskiej WIELKA SOWA. W spotkaniu uczestniczyły m.in.: władze Pieszyc, Jakub Górski, przedstawiciel inwestora – spółki Development „Elsoria Polska II” oraz Jan Dzięcielski, nadleśniczy Nadleśnictwa Świdnica. Na sali dostrzec można było również lokalnych przedsiębiorców, właścicieli schronisk i firm budowlanych.

Według ostatnich informacji, teren ma zostać wyrównany, nartostrada ma być dwa razy szersza niż dotychczas i zajmie 8 hektarów, a trasa zjazdu wynosić będzie około 1750 metrów. Wszystkich gości będzie w woził wyciąg kanapowy – wyprzęgany – prawdopodobnie czteroosobowy. Czas wjazdu na górę wynosić będzie około 5 minut. Teoretycznie w ciągu godziny mogło by wjechać 6000-7000 ludzi. Realnie będzie to 2500-3000 osób. Tyle ludzi będzie w stanie obsłużyć ten stok. Stok będzie sztucznie naśnieżany – około 20 – 30 cm śniegu w 72h. Ma to pozwolić na działanie wyciągu do następnego okna pogodowego.

Zostanie wybudowana całkowicie nowa droga dojazdowa do wyciągu. Będzie ona usytuowana wyżej niż obecny wjazd, który w przyszłości będzie wyjazdem. Wszystko ma usprawnić komunikację i pozwolić dojeżdżającym tam autobusom na swobodne poruszanie się. Na gości będzie czekał także duży nowoczesny parking.  Przy wyciągu powstanie miejsce na Freestyle, Snow Park, przedszkole narciarskie oraz obiekt restauracyjno-turystyczny do szybkiej obsługi turystów.  Jeżeli chodzi o okres letni to wyciąg będzie dostępny dla turystyki rowerowej i pieszej. Obecnie musi być wykonany operat środowiskowy, którego sporządzenie trwa dość długo. Przypuszczalnie potrwa to do końca 2015 roku. Inwestor liczy, że na początku 2016 r. otrzyma pozwolenie na budowę i od tego czasu potrzebuje tylko 12 miesięcy, by wyciąg był gotowy do działania. Jak widać, na rezultaty przyjdzie nam trochę poczekać, ale na pewno warto.

Źródło:  ddz.doba.pl, dz-ow.pl.

Udostępnij:
Oceń ten artykuł

kontakt@terazsudety.pl